Takie mini wakacje. Nie mogę się doczekać tym bardziej,że czekają mnie spotkania z osobami, które wprost uwielbiam.
A w sobotę.....weselicho :). Występuję na ślubie mojej przyjaciółki w roli Świadka.
Dla mnie stresik jest, gdyż nigdy nim nie byłam. Ogromny zaszczyt mnie spotkał,że to właśnie mnie przypadła ta funkcja.
Moja przyjaciółka wie co dobre hihihihi.
No,ale. Ponieważ nie będzie mnie tu trochę wrzucam fotki moich prac.
Tym razem w klimacie rustykalnym.
Następnym razem wrzucę moje świeżynki w klimacie loftowym.
Już teraz serdecznie Was zapraszam. Zmykam bo walizka czeka :).
Do spisania....
Magda
Nie stresuj się, podpiszesz co trzeba i załatwione ;)
OdpowiedzUsuńA Twoje prace - Ty wiesz ;)
Dziękuję Ewuś. Dałam radę ;)
UsuńBędzie bosko! Już się nie możemy doczekać tu na Ciebie, choć dzielą nas tylko kilometry i godziny :) Ale już wiem, że będzie świetnie! To dla mnie wielki zaszczyt, że będziesz moją świadkową :) Mieć taką przyjaciółkę jak Ty Madziu to prawdziwy skarb! <3 Kocham!
OdpowiedzUsuńByło...jeszcze raz dziękuję Wam kochani za ten dzień :*
UsuńHa!jest i "mój" domeczek, ciągle zdobi moją łazienkę,no i nadal noszę bransoletkę od Ciebie :)Buziaki i miłej zabawy w stolicy!:)
OdpowiedzUsuńhihihi a jest :) cieszę się Niesia. Niech Ci służy.
UsuńBaw się dobrze ;)
OdpowiedzUsuńPrace cudne jak zawsze zresztą ;)
Dziękuję :)
Usuń